Krucjata Morta i Anthaela

Jack Mort · Wysłany: Pią 11:53, 31 Mar 2006 Temat postu:

Oczywiście, że zamierzam ją prowadzić Razz

Gadzik_2005 · Wysłany: Pią 12:05, 31 Mar 2006 Temat postu:

Ja oczywiście nic do Ciebie i Twojej sesji nie mam Smile

. Pod względem artystycznym jest prowadzona świetnie i z przyjemnością czytam kolejne posty. Rzecz jasna zamierzam brać udział w grze Smile

. Swoim pierwszym postem chciałem zaznaczyć fakt, iż mechanika ma jednak dość duże znaczenie w sesjach Smile

.

Narsil

Ekhm...przejrzałem pobieżnie przebieg sesji,i tak cichutko się spytam...jest jakaś szansa na dołączenie się do sesji,niekoniecznie (a nawet koniecznie nie) teraz,za jakiś czas?Bo jak przeczytałem perfekcyjny wstęp do sesji,to aż mi się żal zrobiło...

Jack Mort

Oczywiście że tak Razz

Wprowadzę jakoś twą postać tylko za wczasu mi powiedz kim chcesz grać. Jeśli Gwyndionem to będę nawet miał historyjkę jak nie to mnie zawiadom. Ale to już po bitwie, bo teraz raczej cię nie wkręce.

PS. Co jest? Confused

Odpisujecie, czy jechać dalej?

JJ

Ano odpisuje. Jestem gorąca, jestem rozpalona........... jestem chora i zasmarkana Laughing

buhahahaha. Sory że mnie ponownie nie było ale jakiegoś wirusa złapałam (i nie jest to Trojan). Lubie leżeć w łóżku ale to już przesada Cool

. To co z sesją, kończymy "zastój"?.

Narsil

Mort->natychmiast raczej nie. I chyba nie Gwyndionem a Gurthangiem,bo Gwyndionem w życiu nie grałem (to chyba postać Kieczego?)

(5 minut później)

Uuups,pomyłka...Już wiem o co ci chodzi,nie musisz tłumaczyć. Embarassed

BTW:myślałem że bitwa już się skończyła,ale jak widzę trwa w najlepsze.Wygląda na to że będzie tam niezła jatka...

Jack Mort

A sorry za pomyłkę. Faktycznie, mylą mi się te wasze imiona. Gurthang to drow faktycznie Razz

Czekamy na Jemiela i ruszamy dalej, bo takie długie przerwy to nic dobrego. Dla gada: wątek Kythyliona będzie kontynuowany po bitwie o Marchie.

Narsil

Dobra wiadomość-mam Internet z powrotem i mogę grać.

Kieczy

Mort mam pytanie: nikt nie wie gdzie spadł ten Latający ze Smokami? Very Happy

Czy może Karastirr go widzi w jakiś sposób? Very Happy

Acha... ile Fzoul ma jeszcze życia? Już chyba coś koło "na skraju śmierci", czy się mylę? Very Happy

Jemiel

Śmiem podejrzewać, że wybraniec Bane'a to trochę więcej niż 24hp Very Happy

Kieczy

Tyle, że on już oberwał za 10, 35 i 23 Very Happy

Mógłby już zejść z łaski swojej Twisted Evil

Gadzik_2005

Chembryl ma około 17 poziom, a więc prawdopodobnie ma jeszcze raz tyle pw co zadał mu Karastirr Twisted Evil

. Zresztą jako wybraniec Bane'a może mieć dodatkowe atuty przekazane przez tego boga.

Jack Mort

Fzoul to Kpł17/Hie2 czyli skurczybyk jakich mało. Ma 146 pw i w razie zagrożenia przyzywa conajmniej 8 beholderów śmierci Razz

A jego zaklęcia i atuty, gdybym je podał zahamowałyby z pewnością zapędy Kieczego, a całkiem dobrze mu idzie Razz

Słowo mocy: Giń...

Spadł gdzieś w bliżej nieokreślone miejsce i w zamęcie niezbyt da się go wykryć, ale nie bój się. Jeszcze da o sobie znać tak, że zobaczą go wszyscy Cool

Kieczy

O żeby go... Gdzie oni go wychodowali? Very Happy

Rambo jakiś? Shocked

Ehhh, a już myślałem, że mam jakiekolwiek szanse na pokonanie go Evil or Very Mad

Jack Mort

No to jest zasadniczo jeden z 10 najpotężniejszych w Faerunie i na powierzchni i pod nią , więc ma prawo być dość silny Razz