 |
Krucjata Morta i Anthaela RPG w najczystszej postaci - sesje, opowiadania, dyskusje
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anthael
Istota Wiekuista
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czeluść
|
Wysłany: Śro 11:21, 25 Sty 2006 Temat postu: Gwiezdni awanturnicy |
|
|
Zamieszczajcie tu ogólne opisy swych postaci - wygląd, charakter, rasa, przynależność ( sith, jedi tec).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Narsil
Ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Września
|
Wysłany: Śro 15:53, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Uther
Rasa:Kel'dor
Wygląd:charakterystyczny dla Kel'dorian.*Poza tym blizna na czole oraz tatuaż na prawym ramieniu.Mniej więcej 1,70 m. wzrostu
Charakter: nietypowy jak na kel'dorianina.Uther jest porywczy,ale nie okrutny.Jednakże nie leży w jego naturze bezinteresowna pomoc innym.Z charakteru bliżej mu do Sitha niż do Jedi,co jednak nie znaczy że jest jednoznacznie zły.
Przynależność: Uther jest typowym "łowcą nagród",choć sam nie lubi tego określenia.Sam siebie nazywa "specjalistą od sytuacji kryzysowych" nie ukrywając jednak że "sytuacje kryzysowe" oznaczają "zabójstwa na zlecenie.
Uzbrojenie:własnoręcznie skonstruowany wibromiecz,blaster i jeden termodetonator.
Historia:Nikt dokładnie nie wie co skłoniło Uthera do opuszczenia rodzinnego Dorinu,a on sam bynajmniej nie ma ochoty się zwierzać.Wiadomo tylko że rzadko wykonuje zlecenia grup pokroju Kantoru,preferuje raczej poszukiwanie osób wyznaczonych przez rządy planet...niestety jedno nie zawsze wyklucza drugie
Przez dłuższy czas nie działał samotnie.Pomagał mu niejaki Mitth’raw’nuruodo pochodzący z rasy Chiss** ,który jednak zginął w trakcie wykonywania zadania na Nar-Shadaa,zwanym "mrocznym Coruscant".
*jak ktoś nie wie kim są kel'dorianie polecam tą stronę
[link widoczny dla zalogowanych]
**nie ma on nic wspólnego z admirałem Thrawnem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Narsil dnia Czw 15:34, 26 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jack Mort
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostroróg Tower
|
Wysłany: Śro 20:12, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Fiodor Deravic
Rasa : nieznana (przypuszczalnie człowiek)
Wygląd : wysoki osobnik, niemal zawsze odziany w długi czarny płaszcz. Twarz jego nie ma wyrazu, ponieważ mieć go nie ma prawa. Fiodor, bowiem nigdy nie zdejmuje swej nieodłącznej maski. Wygląda ona jak zwyczajna biała twarz, wyłącznie z oczodołami, bez ust. Na czole maski wymalowany jest czarny ptak. Deravic posiada beznamiętne, nostalgiczne spojrzenie i zawsze sprawia wrażenie przygnębionego. Nigdy nie wiadomo jakie uczucia towarzyszą facjacie Fiodora, maska sprawia, że przeciwnik zastanawia się nad tym długo. Aż do czasu, kiedy zginie z ręki mężczyzny.
Charakter : Fiodor jest milczącym mężczyzną. Emanuje spokojem i wyrachowaniem, które niezbędne są mu podczas nietypowego stylu walki. Odzywa się rzadko i to akurat wtedy kiedy nie jest mu to dane. Nie boi się śmierci, nie boi bólu. Jest uosobieniem obojętności na własny los i na los innych.
Przynależność : Nikt tak naprawdę nigdy nie wiedział w jakim celu Fiodor przemierza światy, zostawiając za sobą spustoszenie i chaos. Wielu powiada, że Deravic jest potężnym egzekutorem, który działa dla jakiejś organizacji. Są nieliczni, w tym sama rada Jedi, którzy sądzą, iż Fiodor jest w zmowie z Lordami Sith i to dla nich likwiduje niewygodnych przeciwników. Jak jest naprawdę ? To wie tylko sam awanturnik... no i jego milcząca maska...
Styl walki : Deravic odbył szkolenie w tajnym jeszcze zakonie, który stanowić będzie wkrótce istotne zagrożenie dla Jedi oraz Lordów Sith. Fiodor wytrenowany jest w walce, w której podstawą jest... taniec. Mężczyzna wykonuje zawiłe gesty, dziwny, harmonijne ruchy, męcząc i doprowadzając ofiarę do szału. Często naigrawa się z wrogów i gra słowami.
Broń : miotacz "Slavver" (model v.1.5; z wbudowanym granatnikiem); czarna klinga (powiadają, że jest to miecz świetlny z czarnym kryształem ogniskującym)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anthael
Istota Wiekuista
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czeluść
|
Wysłany: Śro 20:51, 25 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Darth Lavok
Rasa : człowiek
Wygląd : Wysoki, koło 180 cm wzrostu, ubiera zazwyczaj czarne, jedwabne szaty, zawsze ma na głowie kaptur. Ma jasną skórę, czerwone, złowrogie oczy, krótkie włosy. Na jego twarzy prawie zawsze widnieje złowrogi ,sadystyczny uśmiech.
Charakter : Lavok jest okrutny i sarkastyczny, ale nie jest bezmyślnym rzeźnikiem - czasem zdarzają mu się akty miłosierdzia, oczywiście tylko wtedy, gdy mogą mu dać jakąś korzyść.
Przynależność : Jak większośc sithów, kiedyś był jedi, z tą różnicą, iż nigdy nie wierzył w ich doktryny i gdy opanował walkę mieczem zarżnął swojego nauczyciela i odszedł. Później stał się członkiem zakonu Sith, którego zwierzchnikiem był sam Revan - Lavok trenował nieco pod jego okiem. Gdy Revan udał sie do odległych rubieży, Lavok wiedząc, że nie nauczy się niczego nowego od swych nauczycieli, uciekł z zakonu, sprawiając że obecnie jest ścigany zarówno przez Jedi jak i Sithów.
Styl walki : Lavok posługuje się z reguły podwójny mieczem, dzięki czemu może walczyć skutecznie w przeważającymi przeciwnikami. Lavok zabił niezliczone rzesze jedi i zawsze gdy walczy z jakimś jedi ma przy sobie jakąś rzecz należącą do zmarłego rycerza by złamać ducha walki - nierzadko jest to głowa, czy kończyna. W ogniu walki nigdy nie traci głowy, jest bardzo ,bardzo ostrożny, nigdy nie szarżuje. Na słabszych wrogów nawet nie traci sił, tylko łamie im kręgosłup swoją ulubioną mocą.
Broń : Podwójny miecz z czerwonym kamieniem ogniskującym, ma też legendarny miecz Naga Sadowa, jednak nie używa go w walce, no chyba że jest naprawdę zmuszony do walki, a nie ma niczego pod ręką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gadzik_2005
Zawodowy Rewolucjonista
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Lewego Konga
|
Wysłany: Czw 9:09, 26 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Arkdor Gnab
Rasa: człowiek
Wygląd:
- około 1,75 m wzrostu
- dość chudy
- włosy koloru brązowego, długość średnia
- oczy koloru szarego
- tania, znoszona odzież: czarne spodnie, coś co można nazwać współcześnie marynarką (kolor beżowawy)
Charakter:
Arkdor nie jest zwolennikiem siłowych rozwiązań trudych sytuacji. O wiele bardziej woli racjonalną i spokojną rozmowę, co bardzo przydaje się mu w zawodzie szmuglera. Jest optymistycznie osposobiony do życia i uważa, że każde stworzenie jest z natury dobre (no, może prawie każde...). Lubi dużo gadać co może niektórych mocno irytować. Wyznaje zasadę "lepiej nie wtrącaj się w cudze sprawy" i stara się konsekwentnie jej trzymać. Problem jest w tym, że nie zawsze mu się to udaje... Jeśli zapłacisz odpowiednią cenę jest w stanie przeszmuglować wszystko i wszystkich. Woli trzymać się z daleka i od sithów i od jedi ("wszyscy są psa warci").
Przynależność:
Typowy wolny strzelec. Nie przynależy do żadnej organizacji, co w jego zawodzie jest niezmiernie korzystne. Jako przemytnik przyjmie zadanie od każdego, jednak najchętniej współpracuje ze znanymi sobie miejscowymi bossami.
Historia:
Arkdor urodził się w niewielkiej wiosce na jednej z setek małych planet, w dość ubogiej rodzinie. Szansa na znalezienie jakiejkolwiek w miarę legalnej pracy była równa zeru. W takich właśnie okolicznościach Arkdor poznał Wendara, lekko "stukniętego" osobnika wyrzuconego z posady pilota tanich linii międzygalaktycznych. Powód: brawura pilota, ktora doprowadzała pasazerów statku do palpitacji serca. Bezrobotny Arkdor i równie bezrobotny Wendar postanowili zająć się przemytem. W tym celu połowę pieniędzy na rozkręcienie interesu pożyczyli od miejscowego bossa, drugą połowę ukradli. Za uzyskane pieniądze kupili transportowiec YT-2000. Współpraca dwóch osobników trwała ponad rok, kiedy to wierzyciele upomnięli się o spłatę długów. Transoprtowiec został Arkdorowi zabrany siłą, a pilot został zastrzelony (nazwał szefa bandziorów "śmierdzacą pluskwą"). Nieszczęsnemu przemytnikowi nie pozostało nic innego, jak za ostatnie pieniądze kupić używany Z-10 Seeker i w pojedynkę przemycać najróżniejsze towary.
Broń:
Para pistoletów laserowych ("Blaster Pistols").
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|