Krucjata Morta i Anthaela

Kieczy · Wysłany: Sob 18:06, 11 Mar 2006 Temat postu:

Ostrożny Sameath nie chciał pytaniem zdradzać wszystkich problemów siódemki "przyjaciół":
- Czy w mieście, lub na jego obrzerzach wydarzyło się ostatnio coś niespotykanego... coś co przykułoby uwagę istoty przyzwyczajonej do przemieszowania rasowego. Czy goście twej karczmy nie donosili o dziwnych wydarzeniach?- zapytał Archanioł wręczając karczmarzowi cztery monety:
- Pamiętaj każda informacja jest ważna, nie szczędź słow, a ja nie poszczędzę złota...

Kasiurzyńska · Wysłany: Sob 18:19, 11 Mar 2006 Temat postu:

- Jestem Arianna - Odezwała się anielica do hazardzisty - Partyjkę czego proponujesz? - Jej głos był miły jednak stanowczy. Spojrzała ukradkiem na Sameatha, gdzie jest, co robi.
- Mogę zagrać, lecz nie lubię zakładów, jeśli to masz na myśli kolego. Mam spory problem i zastanawiam się czy jesteś w stanie mi pomóc... - Uśmiechnęła się niemrawo.

JJ · Wysłany: Pon 10:26, 13 Mar 2006 Temat postu:

- Hej myszko - Idalla uśmiechała się do małolaty - chcesz jabłuszko, a może się napijemy czegoś dobrego, co powiesz na miodek?. Chodź ze mną skarbie - Sukkuba chwyciła ją za rękę i starała się ją zaciągnąć gdzieś z dala od ludzi w jakiś ciemny kąt. Udawała przyjacielską, by wzbudzić zaufanie tej nieszczęsnej dziewczyny.