Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kieczy
Ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raczej Kraków.
|
Wysłany: Pią 18:22, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
-Nie ma się co zastanawiać i szukać nie wiadomo czego- rzekł Karastirr- skoro Pył mówi, że to jedyna droga to pewnie tak jest... a łażąc wokoło trafimy tylko na jakąś pułapkę.
Po czym ruszył za genasi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Narsil
Ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Września
|
Wysłany: Pią 18:25, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
-Nie to miałem na myśli,ale racja,ruszajmy
Gurthang nie pokazywał tego po sobie,ale ulżyło mu.Raczej nie uśmiechała mu się śmierć w ofierze...ani żadna inna.
-Kto wie może znajdziemy innego drowa-zażartował i roześmiał się.Szybko jednak zamilkł,gdyż śmiech brzmiał tutaj co najmniej niestosownie.-Naprzód
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gadzik_2005
Zawodowy Rewolucjonista
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Lewego Konga
|
Wysłany: Pią 18:32, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Kythylion patrzył podejrzliwie na Pyła.
- Hmmm, nie wiem jak dla was, ale dla mnie ta sytuacja jest co najmniej dziwna. Atakuje nas ten dupek Abbadon, który zostaje zaatakowany przez Pyła, który nie wyjaśniając nam niczego staje się przewodnikiem wyprawy. Coś tu jest nie tak. Może oświecisz nasze ciemne umysły, co? - Kythylion spojrzał na Manuela rozdrażnionym wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kieczy
Ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raczej Kraków.
|
Wysłany: Pią 18:34, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
- A czy, któryś z Was zna się na pułapkach i zamkach, bo ja nie, Ty chyba też Immanuelu...- rzekł z przekąsem Karastirr- chodżmy, szkoda czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jemiel
Ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to teraz mało istotne
|
Wysłany: Pią 18:35, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
- Kythylion słusznie prawi - odezwał się Immanuel - Wytłumacz nam Pyle, po co zaprowadziłeś nas do tej świątyni?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jemiel dnia Pią 19:31, 16 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jack Mort
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostroróg Tower
|
Wysłany: Pią 18:35, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Pył uśmiechnął się delikatnie.
- Czyli mam rozumieć, że gdyby nie ja, to w ogóle byście tu nie weszli po waszego towarzysza ? Chyba dostrzegliście, że nie ma go wśród nas... Ja jestem tu tylko po to, aby schwytać tego świętokradcę Abbadona - oznajmił ze spokojem - Ale proszę rozglądnijcie się trochę. Nie widzę przeszkód. Najwyżej wyniesiemy Was w kost....
.... powietrze przeszył wściekły ryk... Rusza na Was oddział gnolli...
- ... kach - skończył genasi, uśmiechając się chytrze na widok humanoidów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jemiel
Ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to teraz mało istotne
|
Wysłany: Pią 18:48, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
-Nawet nie wiemy, czy tu gdzieś jest - mruknął człowiek zsuwając swój ciężki miecz zza pleców - ale może pomyślimy się o tym za chwilę. Najpierw porozmawiajmy z tymi gnollami... - uśmiechnął się złośliwie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jemiel dnia Pią 18:59, 16 Gru 2005, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Narsil
Ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Września
|
Wysłany: Pią 18:51, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
-No,widzę,że palantów nie brakuje.Rozgrzewka przed Abbadonem? - wyciągnął miecz -A więc do roboty,panowie.-rzucił się na najbliższego gnolla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gadzik_2005
Zawodowy Rewolucjonista
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Lewego Konga
|
Wysłany: Pią 18:53, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
- No, wreszcie jakaś rozrywka w tej śmierdzącej świątyni - powiedział Kythylion z iście demonicznym uśmiechem, po czym zaatakował najbliżej stojącego gnolla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kieczy
Ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raczej Kraków.
|
Wysłany: Pią 18:57, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
- Wreszcie trochę ruchu...- powiedział z uśmiechem Karastirr i rzucił czar Promień Mrozu w Gnola, którego zatakowali jego Towarzysze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anthael
Istota Wiekuista
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czeluść
|
Wysłany: Pią 19:32, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Drake, związany pętami oglądał świątynię.
- Ten smród zgnilizny jest nie do wytrzymania, nawet na Avernusie tak nie cuchnęło. - rzekł. Po chwili dodał jeszcze:
- Moja głowa... Co ja tu właściwie robię.... Kolory... ciemność... krzyż.... Abbadon! Ta żałosna człeczyna musiała mnie tu zaciągnąć... Ale czemu... ARGHH! - zawył po chwili,
- Dałem się podejść żałosnemu zabójcy.
Pomyślał chwilę i wreszcie stwierdził :
- Nie będę czekał, aż ta żałosna namiastka człowieka przyjdzie tu i mnie poszlachtuje, muszę się wydostać.
Drake z całej siły napiął więżąca go pęta, w nadziei, iż nie okażą się zbyt wytrzymałe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jack Mort
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostroróg Tower
|
Wysłany: Pią 20:43, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Drake Więzy puściły... Masz wolne ręce, a Abbadon wciąż zajęty jest rozmową...
Walczący Pierwszy gnoll zginął natychmiastowo ugodzony magiczną strzałą Pyła. Sytuacja jednak nie prezentowała się zbyt dobrze. Gnolli było conajmniej dziesięć w tym trzech łuczników...
Kythylion zbił ostrze przeciwnika i pchnął... niecelnie. Gnoll jednak także pudłował, trafiając toporem w ziemię. Diablę nie czekał dłużej. Jednym celnym zamachem zmiażdżył przeciwnikowi czaszkę. Kythylion był bardzo zaskoczony kiedy dostrzegł, że z własnej piersi wystaje mu grot strzały...
Immanuel wraz z kapłanem błyskawicznie położyli przeciwnika, pozostawiając go bez kończyn. Następni byli jednak w drodze, a człowiek jęknął właśnie z bólu, kiedy strzała zagłębiła się w jego ramieniu...
Karrastir uśmiechnął się chytrze kiedy promień sięgnął celu. Gnoll otrząsnął się jednak z uderzenia i rozpoczął szarżę na odsłoniętego maga. Drogę zastąpił mu krasnolud z bojowym błyskiem w oku...
Ognista kula, która wystrzeliła nagle z dłoni Manuela trafiła celu i spaliła żywcem dwóch łuczników... Ciągle pozostawała jeszcze blisko piątka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kieczy
Ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Raczej Kraków.
|
Wysłany: Pią 21:11, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Karastirr uniósł wysoko ręce recytując zaklęcie... w końcu wypowiedział głośne słowa Powodowania Strachu, które skierował w nacierającego nań Gnolla.
- Do boju Krasnoludzie! Razem pokażemy tym śmierdzielom ich miejsce!- wykrzyknął skończywszy rzucać zaklęcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ronin
Zaaw. user
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przed komputera
|
Wysłany: Pią 21:13, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Benorn uniósł do góry swój bojowy topór i z jego ust wydostał się okrzyk bojowy. Gdy szarżujący Gnol był juz niedaleko Benorn uskoczył w bok jednoczesnie zamachując sie na biegnącego przeciwnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gadzik_2005
Zawodowy Rewolucjonista
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Lewego Konga
|
Wysłany: Pią 21:14, 16 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Kythylion z wsciekłością wyjął grot strzały. Na szczęście rana nie była głęboka.
- Teraz to się cholernie wkurzyłem - ryknął i rzucił się z powrotem do ataku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|