Krucjata Morta i Anthaela

Kasiurzyńska

Fajni z was koledzy co do JJ Confused

Te komentarze. Nie rozumiem, Ogry są na coś odporne? Od kiedy?? Pierwsze słysze.. Czekam z kontynuacją sesji TYLKO na post Jemiela, bo właściwie jest już po walce.
I Mort... mogłabym to samo napisać o tobie: "ze sztyletem na Ogra buhahaha Laughing

" więc nie bądzmy dla siebie wrednymi forumowiczami..

PS: I Pył zrobił to wszystko w parę sekund? (Podniósł się, pobiegł do drzewa, wlałz na drzewo i zaatakował? Nie wspominając o tym że jego odbiegnięcie sprowokowałoby okazyjny atak Ogra) No dobra, powiedzmy że zrobił, nie jestem taka straszna.. Twisted Evil

JJ

Hej Kasiu dzięki za słowa obrony. Panowie, rozmawiałam z naszą MG i Sonja przez ten atak ukradkowy prawie zabiła tego Ogra, zostało mu 3pw i Kieczy go wykończył Cool

więc wbrew pozorom jestem groźna Twisted Evil

Gadzik_2005

No to gratuluję zabicia Ogra Smile

. Myślałem, że rapier jest nieskuteczną bronią przeciwko ogrom, gdyż Mort w opisie Rapiera niesamowitej godnośći (czy jakoś tak Razz

) napisał, iż jest nieskuteczny w walce przeciwko ogrom, orkom itp. Ale zwracam honor i przyznaję się do błędu (choć urazić Cię wcale nie zamierzałem).

Hmmm, tak sobie myślę, czy nie warto postarać się poszukać kryjówki ogrów - a nuż znajdziemy tam jakieś skarby i artefaktyczne bronie (jak w "Hobbicie" Smile

).

Jack Mort

muahahahaaha Razz

nie ma to jak cięta riposta Cool

Wiecie jak wygląda rapier ? Załóżmy że macie go już w swych umysłach. A teraz wyobraźcie sobie ogra. No. I odpowiedź nasuwa się sama. Po prostu śmiać mi się zachciało. Co do sztyletu. Co jak co, ale sztylet jest akurat bronią, którą można wyrządzić krzywdę każdemu. A Pył i jego akrobatyka ? Hm... Ja napisałem co robię, od Ciebie zależało Kasiu na ile tur to rozłożysz. Działka MG.

Chciałbym tu także napomknąć o kolejnym przykładzie "nierealności" w FR. W tym świecie nawet olbrzyma można zabić rapierem, co wydaje mi się nad wyraz śmieszne.

Narsil

skoro w FR można zabić kamiennego lub co lepsze żelaznego golem strzałami...

Jemiel

Kasia mówi, że post ma być przed 19, więc nie odchodzić nigdzie Razz

Kasiurzyńska

Rapier to rapier, kawał cieńkiej, ostrej stali więc czemu nie może się wbić w ciało Ogra? Dobra skończmy temat.. Gadzik, JJ - chyba nie przesadziłam w poście? Shocked

Gadzik_2005

Według mnie wcale nie przesadziłaś Mr. Green

.

Kieczy

Droga drużyno Smile

proponuję się rozdzielić, tak aby część poszła zakupić przedmioty o, których wspomniała Kasia i zasięgnąć języka. Nie będziemy przecież tracić czasu i łazić za kocami bandą Smile

. No więc jak się dzielimy (sic! nie mamy nawet dowódcy, który by o tym zadecydował Confused

)??

Gadzik_2005

Ja bedę w grupie kupującej koce - Kythylion od razu zraził by karczmarza swoimi złośliwymi przytykami Smile

.

Myślę, że szefem naszej grupy mógłby zostać Kieczy.

JJ

Jestem również za Gwyndionem, będzie pewnie dobrym przywódcą. Co do postu Kasiurzyńskiej - jest ok, ja nawet lubie diablątka Laughing

Idę więc z Kythylionem by mu dotrzymać towarzystwa Wink

Jack Mort

Ja moge pertraktować z karczmarzem Cool

Kieczy

Mort: Osobiście nie widzę przeciwwskazań Smile

tylko błagam nie ukróć szynkarza lilią Wink

Everybody: wrazie jakiś problemów, to proponuje zero tolerancji, lejemy i tyle, nie ma co czekać, aż nas pobiją zanim wyciągniemy broń (jak tylko nam zacznie ktoś ubliżać, to od razu bez żadnych zbędnych gadek, trzeba wzbudzać respekt Smile

).

Jack Mort

Kieczy : Lilie zostawiam na bossów Cool

Niczym Czak Norris zostawia kopniaka z półobrotu na najlepszych.

Jemiel

O ile w poblizu nie ma żadnej placówki ze strażnikami, proponuję zablokować drzwi wejściowe, związać szynkarza i poczekać aż skończę pozbywać się wszystkich naocznych świadków, po czym możemy przystąpić do przesłuchania karczmarza... a na końcu pozbyć się też i jego Twisted Evil

No, ale ostatecznie możemy na początek spróbować po dobroci... Razz

I co tak wszystkich na tego czaka norrisa nakręciło, bo nie łapię? Razz