Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jack Mort
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostroróg Tower
|
Wysłany: Sob 16:41, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Wszystko na moment umilkło. Immanuel zawieszony był w powietrzu tnąc rycerzowi płuco, Drake odśpiewywał inkantację, elfka go osłaniała... Zakapturzony jeździec, ostatni z czwórki zatrzymał czas na pięć sekund. Musiał być potężnym magiem.
- Spotkamy się jeszcze - zapowiedział złowieszczo, rzucając na swych towarzyszy czar teleportacji, wnętrze gospody zaś wypełniając płomieniami i błyskawicami. Trup ścielił się gęsto...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jemiel
Ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to teraz mało istotne
|
Wysłany: Sob 16:48, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Kiedy trzaski i eksplozje ucichły pomieszczenie wypełnił gęsty dym. Wolrentine stał trzymając jedną ręką miecz, drugą chwytając krwawiace ramię. Rany na ciele były tak duże, że musiał on przysiąść na chwilę i złapać oddech.
- Co TO było? - zapytał głośno próbując dojść do siebie po wydarzeniach ostatnich chwil. Gniew już opadł niemalże całkowicie, pozostało jedynie uciec z płonącego pomieszczenia. Oberzał się dookoło, szukając tych którzy przeżyli.
-Żyjecie? - zapytał głośno próbując przebić się wzrokiem przez dym i ogień.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jemiel dnia Sob 16:50, 31 Gru 2005, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anthael
Istota Wiekuista
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czeluść
|
Wysłany: Sob 16:48, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Drake, zdezorientowany, przerwał inkantację.
Wynośmy się lepiej!! - krzyknął do towarzyszy, wziął na ręcę półelfkę i skierował się do wyjścia, najszybciej jak umiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jemiel
Ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to teraz mało istotne
|
Wysłany: Sob 16:54, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Wojownik wziął sobie do serca sugestię aasimara i czym prędzej zaczął zmierzać ku wyjściu. Ogień pożerający tawerne był coraz silniejszy i lada chwila mógł odciąć drogę ucieczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiurzyńska
Mistrz Gry
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KK
|
Wysłany: Sob 16:59, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Zielone oczy wpatrywały sie w jego oczy, a na czerwonych ustach pojawił się słaby uśmiech. Ścisnęła go troche mocniej jedną ręką i przytuliła głowe, a jej kasztanowe włosy przesłoniły twarz i chyba jej łzy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gadzik_2005
Zawodowy Rewolucjonista
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cesarstwo Lewego Konga
|
Wysłany: Sob 18:13, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
- Cholera jasna, nie czas na miłosne uściski ! - wrzasnął Kythylion. - Szybko, wynośmy się stąd !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narsil
Ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Września
|
Wysłany: Sob 18:16, 31 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
-Kythylion ma rację...zwłaszcza że twoja Elantir może być zazdrosna,hehehe.Spadajmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack Mort
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostroróg Tower
|
Wysłany: Nie 20:25, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Tawerna spaliła się doszczętnie. Wam jednak udało się wyjść z tego cało. Od dziś do czasu, w którym gospoda zostanie odbudowana, nie macie do niej wstępu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|