Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elantir
Bywalec
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Września
|
Wysłany: Śro 20:20, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Skoro Gurthang wychodzi, ja także nie zamierzam znosić waszego jakże... uroczego - Elantir uśmiechnęła się pod nosem ...towarzystwa. Żegnam ozięble. - Naciągnęła kaptur głębiej na głowę i wyszła szybkim krokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jack Mort
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostroróg Tower
|
Wysłany: Śro 20:26, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Gawron zaśmiał się cicho i pokazał leżącej dość jednoznaczny gest w stosunku do wychodzącej elfki. Ta uśmiechnęła się słabo, nie będąc jeszcze do końca wyzdrowiałą.
- Czy mam damy pozwolenie, by przetransportować do pokoju ? - spytał, sypiąc iskrami z brązowych oczu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jemiel
Ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to teraz mało istotne
|
Wysłany: Śro 20:30, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Człowiek wyjście dwójki elfów skwitował milczeniem, cały czas przyglądając się z ciekawością obcemu i jego poczynaniom. Po chwili uśmiechnął się do siebie i rzekł cicho:
- No to już wiemy, jaką chce zapłatę za swoje usługi...- zachichotał:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiurzyńska
Mistrz Gry
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KK
|
Wysłany: Śro 20:49, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
- Jestem Liia - Odparła onieśmielona dziewczyna. Była już nazywana bardzo różnie ale jeszcze nigdy nikt nie zwrócił sie do niej "dama"...
- Można do pokoju - Odparła po krótkiej chwili speszona do Gawrona nie spoglądając mu w oczy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ronin
Zaaw. user
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przed komputera
|
Wysłany: Śro 20:52, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
-mości Gawronie może opowiedziałbyś nam coś o sobie- zagrzmiał tubalny głos krasnoluda, który z jednej strony patrzył podejrzliwie na ni to maga ni to kapłana, a z drugiej na tważy można było wciąż dostrzec jego uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anthael
Istota Wiekuista
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czeluść
|
Wysłany: Śro 21:10, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Drake siedział tylko udając że w ogóle nie obchodzi to, co się dzieje wokół. Patrzył Liie i Gawrona dziwnym wzrokiem, zaśmiał się do siebie.
Achhh, przy tej bandzie Lemury wydają sie ciekawym towarzystwem - burknął najwyraźniej sam do siebie, po czym się zaśmiał, wstał, podszedł do półelfki i Gawrona
Miłej zabawy - rzekł Drake niezbyt rozbawionym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiurzyńska
Mistrz Gry
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KK
|
Wysłany: Śro 21:22, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Liia nagle jakby oprzytomniała i chwyciła odchodzacego Drake za rekaw:
- Nie odchodz - Odezwała sie stanowczo i uśmiechnęła delikatnie, patrzac na tego wysokiego mężczyznę. Na jej policzkach pojawiły sie lekkie rumieńce i zamigotały jej oczka.. Czuła bliskość dwóch mężczyzn i mocne bicie swego serca..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack Mort
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostroróg Tower
|
Wysłany: Śro 21:30, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Gawron nieznacznie przesunął się w bok, spychając aasimara na stronę. Spojrzał mu głęboko w oczy, piorunując wzrokiem, po czym wziął elfkę na ręce i ruszył w stronę schodów.
- Nie odchodź jeszcze... panie. Mam ci coś do powiedzenia - zwrócił się do Drake'a na odchodne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jack Mort dnia Śro 21:31, 04 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anthael
Istota Wiekuista
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czeluść
|
Wysłany: Śro 21:30, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Aasimar spojrzał na nią
Trójkątów nie lubię - powiedział Drake z jak zawsze ironiczym uśmieszkiem
Narazie was opuszczę i tak nie jestem narazie potrzebny - dodał po czym popatrzył na dziewczynę, później na Gawrona, po czym usiadł w kącie, nałożył kaptur i zaczął się bawić kosą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack Mort
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostroróg Tower
|
Wysłany: Śro 21:33, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Woli kosę od takiej pięknej dziewki zaśmiał się w duchu mężczyzna, schodząc z powrotem do głównej sali.
- Jak widzisz nie rozpocząłem bałamucić wszystkiego co się rusza, choć możę cię to nieco zawiodło typku - rzucił, siadając na krześle. Westchnął...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jemiel
Ekspert
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: to teraz mało istotne
|
Wysłany: Śro 21:40, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Człowiek popatrzył karcącym wzrokiem na towarzyszy, po czym zwrócił się do Gawrona:
- Nie zwracaj panie uwagi na nich, oni najwyraźniej zaczęli przeżywać jakiś kryzys emocjonalny... kontynuuj prosze, chętnie wysłuchamy, co nam masz do powiedzenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ronin
Zaaw. user
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przed komputera
|
Wysłany: Śro 21:44, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Krasnolud podszedł do stolika Drake'a i skinął głową na powitanie Gawronowi, po chwili odezwał się
-Mości Drake'u czy moge cię prosić na stronę??- gdy oboje oddalili sie dosyć od stolika, krasnolud spojrzał przez ramię i widząc ponaglający wzrok assamira dodał pospiesznie
-ten cały gawron nie spodobał mi się.......... i proponuje zasztyletować go- krasnolud zdziwił się na własne słowa, jednak postanowił poczekać na odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anthael
Istota Wiekuista
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czeluść
|
Wysłany: Śro 21:47, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hahahaha, Benornie, czy to aby ty?? - spytał się Drake, nie kryjąc zdziwienia ale też zadowolenia.
Czemu by nie, dawno nie zarzynałem nikogo, ale nie jestem dobry w atakach z zaskoczenia, może nasza ukochana Elantir? - rzekł Drake, który przeżył szok postawą krasnoluda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack Mort
Mistrz Gry
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostroróg Tower
|
Wysłany: Śro 21:51, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Nagle i niespodziewanie do tawerny wpada osobnik niezwykle wysoki i krępy, potężnej budowy. Łysy i w roboczych szatach staje na środku wielkiej sali. Gawron sięga do pasa szybkim ruchem...
- Który z was to Wolrentine ?!?!?! - woła łysy, rozdzierając szatę na piersi. Przyozdabia ją niezwykle okropna szrama. Świeża. Po mieczu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ronin
Zaaw. user
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przed komputera
|
Wysłany: Śro 21:53, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Na twarzy Benorna pojawił się rumieniec, a sam począł się drapać po głowie.
-Poporstu nie przypadł mi do gustu..... może jednak to zły pomysł- dodał jakby mówił do samego siebie poczym spojżał na assamira czekając jakby na jakieś rozkazy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|